poniedziałek, 10 listopada 2014

Dzień dobry, kocham cię

Cześć. Ostatnio miałam przyjemność obejrzeć film "Dzień dobry, kocham cię". Niestety, okazał się słabszy niż jego zwiastun. Gra aktorska dwóch głównych bohaterów przyczyniła się do mojej słabej oceny filmu. Całe dzieło ratowała postać Lucka, jego śmieszne wypowiedzi bawiły do łez. Świetnie w swej roli spisała się też Olga Bołądź. Muzyka zamiast zachęcać do komediowego nastroju stwarzała przygnębiający klimat. Miłosna historia zawiodła mnie swoją banalnością, jeśli jednak ktoś ma zamiar spędzić popołudnie w towarzystwie humoru jest to odpowiedni film. Plusem jest jednak przyjaźń pokazana w dziele, jedyna z wartości ukazanych w tej ekranizacji. :(



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz